Zdaję sobie sprawę, iż tytuł mojego tekstu może budzić zdziwienie. Mówi on bowiem  o potencjalnie dobrych efektach trudnego doświadczenia, jakim jest nagła i niespodziewana konieczność prowadzenia edukacji w formie zdalnej ze względu na zamknięcie placówek oświatowych. A to wydarzenie wraz z całym kryzysem wywołanym zagrożeniem zdrowotnym, ale też ekonomicznym raczej nie kojarzy się z niczym dobrym. Przynajmniej na pierwszy rzut oka.

Zmiana sposobu realizacji zadań jednostek systemu oświaty w okresie czasowego ograniczenia ich funkcjonowania nie ma wpływu na długość odbywanych przez nauczycieli staży na kolejny stopień awansu zawodowego. Nauczyciele realizujący zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość lub innego sposobu kształcenia w tym czasie kontynuują rozpoczęte staże na kolejny stopień awansu zawodowego realizując wymagania wskazane w rozporządzeniu w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli

Kondycja psychofizyczna współczesnych dzieci i młodzieży słabnie … Pokazują to wyniki badań przesiewowych, dane medyczne, potwierdzają nauczyciele wychowania fizycznego. Wzrasta liczba dzieci z chorobami, które dotyczyły ludzi dorosłych,  np. cukrzyca, depresja, chroniczne zmęczenie, a nawet tzw. wypalenie.  

W rozwoju dzieci lęk jest normalnym stanem emocjonalnym. Jednak doświadczany w nadmiarze może świadczyć o występowaniu zaburzeń, co wymaga działań pomocowych wobec ucznia. Skuteczne wsparcie opierać powinno się o pełne zrozumienie problemu i trafną diagnozę.

Rzeczywistość szkolna, która nastała wraz z zawieszeniem stacjonarnych zajęć dydaktycznych, dotknęła również zajęcia specjalistyczne. Nauczanie zdalne swoim zasięgiem objęło pracę z uczniem o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Prowadzący zajęcia rewalidacji indywidualnej zostali zobligowani do dostosowania form i metod zawartych w indywidualnych programach edukacyjno – terapeutycznych